Ułatwienia dostępu

Logo Schroniska Promyk

Na skróty

Ważne telefony

Lokalizacja schroniska

JACUŚ

Pies rudy z czarnym podpalaniem na niebieskim tle

PIESEK JACUŚ OK. 10 LAT 932001000586320 (542/18)

WIELKOŚĆ: DUŻY

SZCZEPIENIA: TAK

KASTRACJA: TAK

BOKS: C – 12

EW. ADOPCJA PO KONSULTACJI Z LEKARZEM WETERYNARII


SZYBKA ŚCIĄGA:

– delikatny

– raczej nie akceptuje innych psów

– dotykalski

– pięknie chodzi na smyczy

– dobrze znosi pielęgnację, ale histeryzuje w gabinecie weterynaryjnym


Dzień dobry,

jestem Jacuś i pewnie Was zaskoczę, kiedy powiem, że mówią tu o mnie „kaskader”. Podobno chciałem być jak Tommy Lee Jones w „Ściganym”, ale coś nie wyszło mi w kalibracji wysokości płotu w stosunku do możliwości moich stawów skokowych i… troszku pokiereszowany trafiłem do promykowego szpitala. Zszywania było, a zszywania – choć, podobno, więcej szczęścia miałem niż rozumu i nie uszkodziłem sobie nic więcej oprócz… moich męskich klejnotów, które podobnież i tak bym tu stracił.

Taka to moja historia. Nie będę ukrywał, że wolałbym ją opowiadać już tylko zaufanym, bliskim, kochającym ludziom (bo jednak trochę wstyd klejnoty na płocie zostawić), no ale jest jak jest – filmy akcji podobno wciąż są w cenie, więc w nadziei na zyskanie Waszej uwagi, postanowiłem podzielić się moją opowieścią publicznie.

Ponoć jestem znany w Schronisku również z moich talentów wokalnych. I owszem, jestem z tego dumny. Bo ciągle się trąbi o przywołaniu piesków, a ja potrafię przywołać człowieka – i uważam to jednak za ważniejsze dla psa. Wszak człowieki dają ciastki, głaski i poczucie wewnętrznego spokoju. A ja to uwielbiam! Bo ja człowieki kocham ponad wszystko, dla mnie bycie obok ludzia to sens istnienia.

Po tym całym incydencie z płotem musiałem przyznać, że ja to jednak za stary na filmy akcji jestem. Pora na główną rolę w jakiejś spokojnej obyczajówce lub może… romansie? Jeśli się we mnie zakochasz i zechcesz spędzić ze mną resztę moich dni – będzie to najpiękniejsza historia romantyczna ostatnich lat! Hollywoodzki materiał!

Bardzo bym chciał na stare lata zaznać tego komfortu bycia „domnym” psem – tak bez nagłych zwrotów akcji, bez dramatów.
Może mi w tym pomożesz?

Pozdrawiam,

Jacuś


Opis przygotowany przez wolontariuszy schroniska.

Wszelkie informacje przedstawione w opisie wynikają z obserwacji zwierzęcia na terenie schroniska. Warunki domowe i praca ze zwierzęciem mogą wpłynąć na zmiany zachowania po adopcji. Adoptując z „Promyka” masz prawo do jednorazowej darmowej konsultacji behawioralnej ze specjalistą.